12 października 2010 roku
Tego dnia wybraliśmy do jednego najpiękniejszych wodospadów w Irlandii (Powerscourt Waterfall) a następnie do ogrodów królewskich w Powerscourt House.
Naszym małym czarnym bzyczkiem (Nissanem Micra - najpopularniejszym autkiem w Irlandii) zajechaliśmy do Roundwood zakupić kanapki oraz małe co nie co :-)
Roundwood jest historycznie znane jako Tochar (grobla) i jest najwyżej położoną wsią w Irlandii.
Leży 238 m.n.p.m w hrabstwie Wicklow wśród zboczy gór Wicklow. Wspaniałe miejsce wypadowe w góry, bogactwo wspaniałych lokalnych pubów i pensjonatów B&B.
|
Roundwood country |
|
Widok na góry |
|
Bliskie spotkania III stopnia - w drodze do wodospadu |
|
Irlandzkie barany |
Powerscourt Waterfall - jest najwyższym wodospadem w Irlandii (121 metrów wysokości) i położony jest w jednym z najpiękniejszych parków u podnóża gór Wicklow.
Widoki są oszałamiające. Miejsce to stanowi również bogactwo fauny i flory. Majestat wodospadu oraz bogactwo różnych gatunków drzew (modrzewi, sosen, buków i dębów posadzonych tu ponad 200 lat temu) tworzy perfekcyjny obraz urokliwego zakątku niebywałego spokoju. Rosną tu również
"Giant Redwoods" (sekwoje) dochodzące swoim wiekiem do 4000 lat i wysokości 80 metrów.
Wejście do parku jest płatne ok.6 euro. Nie zuboży to waszej kieszeni a dostarczy wam wspaniałych widoków na całe życie. Miejsce to jest również areną wielkiego grillowania podczas weeked'ów, zjeżdża się tu wtedy wiele rodzin z dziećmi.
Dla mnie osobiście jest to miejsce niezwykłe. Jestem naprawdę wdzięczny, że udało mi się odkryć ten przepiękny zakątek irlandzkiej ziemi.
Zapraszam do galerii ukazujące ten niezwykły cud natury.
|
Wejście do parku |
|
Brygada RR |
|
Włosy wodospadu |
|
Wędrówka po parku wśród dębów |
|
Gra świateł - słońca i pary wodnej |
|
Wspomniane wcześniej Giant Redwoods |
Kolejnym przystankiem na naszej trasie były królewskie ogrody w
Powerscourt Home & Gardens.
Źródła podają, że głównym architektem ogrodów był Daniel Robetson. Projektował ogrody w stylu włoskim zaś tarasy i wille na styl francuski i niemiecki.
Jest to w pewnością jeden z najpiękniejszych ogrodów w Irlandii położony w hrabstwie Wicklow.
|
Powerscourt Garden |
Ogrody leżą tuż przy
Powerscourt House. Źródła podają, że w XIII wieku znajdował się tu średniowieczny zamek o którego od stuleci walczyły dwie potężne irlandzkie rodziny O'Tooles i Fitzgeralds. 1603 roku zamek przyznano na własność Richard'owi Wingfield'owi za osiągnięcia wojskowe przez samą królową Anglii - Elżbietę. Dziś pałacowo-ogrodowa rezydencja z XVIII wieku odnowiona i ponownie otwarta została w 1996 roku, odwiedzana jest przez tłumy turystów licznie przybywające w te okolice podczas weekendów. Warto też wspomnieć, że Powerscourt House & Gardens było scenerią dla wielu znanych filmów m.in: Hrabia Monte Cristo. Po drugiej stronie rezydencji zobaczyć można ocean trawy - czyli ciągnące się aż po góry pola golfowe.
|
Powerscourt House |
|
Harfa - herb Irlandii - godło sięgające czasów średniowiecza nazywane harfą Briana Śmiałego |
W trasie powrotnej zahaczyliśmy jeszcze o
Enniskerry. To bardzo urokliwa irlandzka wieś położona 25 km od Dublina i nazywana bramą do Wicklow. Uwielbiam takie małe miasteczka, obowiązkowym zadaniem była degustacja lokalnego piwa i mały zapoznawczy trekking wokół rynku. Ciekawostką były zielone budki telefoniczne przypominające brytyjski odpowiednik czerwonych budek oraz brama do złudzenia przypominająca oryginał bramy z fabryki Guinnessa w Dublinie.
Podsumowując - obecność w Enniskerry - obowiązkowa!!!
|
Słynna zielona budka telefoniczna |
|
Centrum Enniskerry |
|
Lokalne puby |
|
Przy bramie jednego z pubów |
A wszystko to dzięki naszemu kochanemu bzyczkowi ;-)
Tak minął dzień pełen wrażeń.
|
Nasz kochany bzyczek ;-) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz