Obserwatorzy

niedziela, 20 grudnia 2015

Busem przez Polskę - Toruń 2015

Witajcie

20 grudnia 2015 roku odbyła się ostatnia wyprawa tego roku z serii "Busem przez Polskę", która tym razem zabrała Nas do Torunia.
W wyprawie udział wzięli: Agata, Patrycja, Ola, Klaudia oraz Szymon.

Dzień przywitał Nas słońcem i ciepłą jak na tą porę roku temperaturą a sama wyprawa do Torunia idealnie wstrzeliła się w fakt rozpoczęcia astronomicznej zimy. Co do samej wyprawy, trasa wiodła przez Konin - Inowrocław do Torunia, gdzie pojawiliśmy się ok.11-stej.

Podczas podróży gdy każdy z uczestników, który przebywał w ciszy więcej niż 20 minut był od razu straszony telefonem do naszego nadwornego bardzo kreatywnego i członka już wielu wypraw - Adama, który potrafi z sytuacji, kiedy rodzą się martwe płody, sprawić że środek busa kipi kawałami i śmiechu jest co nie miara. Chodziło bowiem o rozluźnienie atmosfery, która zapewne wynikała z debiutu jaki spoczywał na nowych uczestnikach wyprawy.
Sorki z tymi płodami ale kawały ze smartfona czasami potrafią rozbawić ze względu na ich bezsensowną treść a może właśnie tylko dlatego.
Ot taka ciekawostka.

Most na Wiśle - dojeżdżamy do Torunia :-)
Wracając jednak do wyprawy, nasz trekking po Toruniu zaczęliśmy od tradycyjnych już i chyba najważniejszych punktów turystycznych miasta.   Okres zimowy sprawa że turystów nie ma tu aż tak wielu, można więc sobie bez problemu zwiedzać ważne miejsca bez pośpiechu i obawy że spotka się tłum rozwścieczonych dzieciaków podczas wycieczki szkolnej.




Jesteśmy :-)

Brama Klasztorna - główne wejście do miasta od strony Wisły

Na 1-szy plan poszła Krzywa Wieża i test prawości, który musiał przejść każdy z uczestników.
Sama wieża to średniowieczna baszta obronna, która swą nazwę właśnie zawdzięcza swojemu odchyleniu od pionu i który wynosi ok.148 cm. Wzniesiona XIV wieku do dziś pełni fragment muru obronnego miasta Torunia a jak mówi legenda jej odchylenie od pionu to kara boska za herezję jakie rozpowszechniał Mikołaj Kopernik w swojej pracy "O obrotach sfer niebieskich", która jak wiemy trafiła w do indeksu ksiąg zakazanych.

Krzywa Wieża Toruńska

Widok na spichlerze

Test prawości - dali radę :)

Charakterystyczna zabudowa

Idąc dalej podziwiając mury gmachu Sądu oraz Uniwersytetu Mikołaja Kopernika oraz po małym rekonesansie programowym toruńskiego Planetarium zajrzeliśmy do Muzeum na ekspozycję najciekawszych wypraw polskich podróżników - Tony Halika i Elżbiety Dzikowskiej.

Budynek Sądu

Uniwersytet Mikołaja Kopernika

Toruńskie Planetarium

Wejście do muzeum










Kolejnym przyczółkiem był toruński rynek, na którym to właśnie trwał świąteczny kiermasz a zakup ciepłego oscypka z żurawiną okazał się strzałem w 10-tkę.

Na rynku w świątecznym otoczeniu

Starówka przyciąga rok rocznie tysiące turystów i osobiście uważam Toruń za jedno z najpiękniejszych polskich miast. To właśnie tu można podziwiać Dwór Artusa, Pomnik Flisaka, Pomnik Mikołaja Kopernika, zakupić przepyszne toruńskie pierniki albo pochodzić po alei piernikowej. Na uwagę zasługuje sam Ratusz Staromiejski - wzniesiony w stylu gotyckim XIV wieku. Niedaleko rynku można pogłaskać psa Filusia, dosiąść osła albo podziwiać alejki i ozdoby kamienic zbudowane głównie z witraży z którego Toruń słynie.

Piernikarka

Nasz kolega Mikołaj

Czy Kopernik był kobietą????

Starówka

Pomnik Flisaka

Widok na kiermasz świąteczny

Aleja Piernikowa

Zapraszamy na słodkie zakupy

Ratusz Staromiejski

Dwór Artusa

Przy Ośle

Przy Psie Filusiu :-)


Dla łasuchów polecamy odwiedzić toruńskie pierogarnie - żarełko na maxa , mówię Wam, palce lizać. Polecam również odwiedzić Starą Pączkarnie gdzie można zakupić prosto z pieca przepyszne pączki. Smak niepowtarzalny. Oprócz smaków tradycyjnych powinniście spróbować pączka o cytrynowym nadzieniu. A jak by komuś było mało to polecam jeszcze Manufakturę cukierniczą - gdzie kupicie ręcznie wyrabiane słodycze.

Ale się słodko zrobiło

Mmmmm pycha mówię Wam - to trzeba spróbować :)

Witajcie w toruńskiej pierogarni - a może pierodajni???

Olbrzym na talerzu - a w środku: wątróbka z cebulką i grzybami + sosik mmm palce lizać

Pierogi na słodko
Przy zegarze

Toruń witrażami stoi

Toruń w pigułce

Braill'em też się da :-)

Piękno toruńskich kamienic - Kamienica pod Gwiazdą

Urok zabudowy








To wszystko i jeszcze więcej właśnie w Toruniu. Miasto które nie wątpliwie ma swój niepowtarzalny klimat. Naszą ostatnią godzinę w Toruniu spędziliśmy zajadając się właśnie pierogami na słodko i z grzybowym farszem a więc było coś dla ciała i duszy. To właśnie tu można oddając krecika w WC czytać krecika - takie pół żartem pół serio, ale bardzo sympatyczne.

Krecik na posiedzenie :-)

Wszystkim serdecznie polecam Toruń - który ma wiele jeszcze do zaoferowania przyjezdnym. Na pewno będziemy tu jeszcze wracać.

Nad Wisłą

Zachód słońca

Rozkręciła się ekipa :-) w drodze powrotnej

Droga powrotna to kupa śmiechu, ekipa mi się rozbrykała :) fajnie było i na pewno przed Nami kolejna wyprawa.Gdzie????
Gdzie Nas nogi poniosą :)
Pokonany dystans: 470 km


Do zobaczenia na szlaku w 2016