Obserwatorzy

czwartek, 28 stycznia 2016

Misja Karkonosze 2016 - gościnnie w Pradze

28 stycznia 2016 r.

Widok na Hradczany
Ten dzień w całości spędziliśmy w Pradze - stolicy Czech. Jak już na pewno wiedzie z wcześniejszych wpisów Praga jest jednym z najpiękniejszych miast europejskich stolic.
Dużo też na temat samego miasta poświęcone były wcześniejsze wpisy, więc ograniczę się jedynie do najważniejszych momentów oraz galerii zdjęć.

Praga zachwyca za każdym razem i o każdej porze roku, będąc więc tu po raz kolejny zawsze można odkrywać to miasto na nowo do czego serdecznie zachęcam.

Mati i Gabi nie mieli jeszcze tej przyjemności odwiedzić tej pięknej metropolii więc postanowiliśmy po raz kolejny odwiedzić naszych braci Czechów, napić się piwa i skosztować tradycyjnej czeskiej kuchni.
Trasa już tradycyjnie wiodła przez Hradczany - Katedra sv.Vita - Most Karola - Old Town ze słynnym astronomicznym zegarem Orloj - Plac Wacława z wizytą w czeskiej kuchni.

Zapraszam do galerii.

Hradczany

Trochę zawiało i pokropiło - galeria widokowa na Hradczanach

Katedra św.Vita

Witraże wewnątrz Katedry

Ołtarz Katedry




Przy Bazylice św.Jerzego na Hradczanach

Katedra Vita - widok od strony wschodniej

Gabi mierzy się z wyzwaniem :)

Co by tu sobie pomarzyć?

Muzeum Hraczka

Widok na Pragę z tarasów


Tester TRDELNIKA - tradycyjny moravski wypiek - bardzo popularny w Pradze

Z widokiem na Most Karola

Muzeum Kafki i słynni lejący panowie - ekspozycja Davida Cernego

Tuż przy Moście Karola

Kebab-landia :-)

Brawa wejściowa na Most Karola w kierunku Starego Miasta



Na Moście Karola

Oby się tylko spełniło

Skaczemy???

3 kozy na moście

Widok na Kościół św.Franciszka z Asyżu i pomnik Króla Wacława

Przy Orloju - Old Town Prague


Kościół Najświętszej Marii Panny przed Tynem

Pomnik Jana Husa




Plac Wacława - w tle pomnik króla

Czas jaki udało nam się zaoszczędzić podczas zwiedzania pozwolił jeszcze zajechać pod Wyszehrad który obok Hradczan w X wieku był główną siedzibą czeskich władców.
Z tego miejsca z murów obronnych okalających wzgórze zamkowe można podziwiać przepiękną panoramę Pragi i jak komuś dopisze szczęście (jak Nam) przy słonecznej pogodzie widoki zapierają dech w piersiach. Cała Praga jest jak wyciągnięcie ręki. Polecam.

Brama wejściowa na Wyszehrad

Widoki z murów obronnych okalających zamek

Widok na Hradczany



W tle - widok na wzgórze Petrov


Vysehrad - Katedra

Park okalający wzgórze

Widok na Wiełtawe


Korki, korki i jeszcze raz korki .... ;-)


Od miejsca naszej bazy noclegowej do Pragi przez Liberec GPS pokazywał 135 km, co dało nam około 2 godzin podróży do Pragi. Powrót był nieco dłuższy, gdyż wyjeżdżaliśmy z Pragi w godzinach szczytu a Praga to nie Poznań :-)
Pogoda w tym dniu na początku nie zachęcała do spacerów ale z każdą godziną później było coraz piękniej i słonecznie.
Podsumowując, warto było jeszcze raz odwiedzić pepiczków - jak pieszczotliwie Polacy nazywają Czechów.

Smuteczek był tylko jeden, że do końca całej wyprawy zostały Nam jedynie 2 dni. Szkoda tylko że to wszystko co dobre szybko się kończy.

C.D.N

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz