Tęskniliście?
Dla naszych miłośników i sympatyków klubu przygotowaliśmy relację z tegorocznej wyprawy do Słowenii, której jeden z członków Big Adventure Club był uczestnikiem.
Tym razem organizatorem wyprawy był theTravelbus.pl a ja (:-) jako uczestnik wyprawy mogłem rozkoszować się pięknymi widokami i w pełni korzystać ze wszystkich dobrodziejstw przygotowanych przez organizatora Mini-Tripu po Słowenii.
Słowenia to (jak się okazuje) przepiękny kraj od północy otoczony Alpami zaś od południowego zachodu rejon wapiennych jaskiń i jarów. Oczywiście Słowenia ma również dostęp do Adriatyku, linia brzegowa wynosi 43 km od Włoch aż po Chorwację.
Pierwszy raz mogłem w pełni poznać walory tego przepięknego zakątka Europy podróżując busem marki VW T4 w towarzystwie szalonej ekipy z całej niemal Polski. Było bosko :-)
Mapa odwiedzonych miejsc podczas wyprawy
6-dniowy trip po Słowenii okazał się bardzo intensywny - czyli to co tygryski lubią najbardziej. Aktywny wypoczynek wpisany jest z moją naturę i niech tak pozostanie do końca :-)
Żeby nie przeciągać sprawy - zapraszam Was na szczegółową relację z trasy po Słowenii.
1 dzień wyprawy (14 czerwca 2017)
Wschód słońca |
Równo 10.00 rano 2 busy VW T4 ruszyły w kierunku Słowenii.
Pakujemy się - Katowice 5 minut przed godziną 0 |
W zasadzie wszystko co się wydarzyło tego dnia wydarzyło się w busach, białym którym podróżowałem i niebieskim, gdzie zasiadała przeważająca część płci pięknej. Tego dnia przemykając przez Ostrave, Brno, Wiedeń (gdzie w korku spędziliśmy prawie 1,5 h) i Graz po 16,5 godzinach jazdy dotarliśmy w nocy do Słowenii.
1-szym miejscem postoju - całkowicie na dziko - okazała się polanka tuż przy tamie wodnej. Piękna sceneria, której walory można było dopiero podziwiać rano po przebudzeniu, dawała przedsmak tego co mnie czekało przez najbliższe 5-6 dni przygody po Słowenii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz