25-30.08.2016 r.
Witajcie Podróżnicy
Dziś będzie o naszej rodzince. 6 wakacyjnych dni spędziliśmy nad Bałtykiem w Ustroniu Morskim. To był wyłącznie pobyt w którym byczyliśmy się maksa. A więc: plażing, swimming, plażing i jeszcze raz plażing. Wieczorkiem relaxing, chilout, relaxing i znów plażing. I tak prawie przez 5 dni.
Tego jednak Nam bardzo brakowało, tak poprostu odpocząć. I to nam się naprawdę udało.
Co należałoby wymienić jako ciekawostkę?
Ano fakt że przyjechaliśmy w 5-tkę a wróciliśmy w 6-stkę. Co jeszcze? Hmmm aaa no właśnie od tego czasu nasza rodzinka powiększyła się o kolejnego członka - Karola. Przesympatycznego pluszowego suma, który jak tylko dojrzał Adama na kiermaszu - a może Adam zobaczył jego - serce zabiło mocniej :) Adam od razu wiedział że Karol musi być Nasz :-). Jego wdzięk i podobne upodobania jakie nasza rodzinka posiada sprawiło że od razu zaprzyjaźnił się z Nami na maksa :-)
W drodze powrotnej do domu zahaczyliśmy jeszcze Kołobrzeg na 2 godzinki - ot taka lekka odmiana po 5 dniach spędzonych w tym samym miejscu.
Podsumowując - było super, pogoda była prześliczna, masę plażowiczów, w miarę ciepły Bałtyk dający ochłodę w te gorące dni, pyszny smażony dorsz i inne smakołyki, noce dające oddech po upałach za dnia. Generalnie bajer.
Zresztą co ja Wam tu będę bajdurzył. Zapraszam do galerii :-)
Zaczynamy przygodę i testujemy patyk do selfika :) |
Morze.......... |
Plażing and Relaxing |
Oryginalne Menu jednej z restauracji w Ustroniu Morskim |
Piękne zachody słońca :) |
Portugal Beauty |
Night Party |
Tłumy turystów i parawanów :) specjalność Polaka |
Kuku ? Solone? |
Witaj Karolku w rodzinie |
Ustronie Morskie / Kołobrzeg 2016 |
Sharan's Family |
Niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Tak też się stało, 6 dni zleciało jak z bicza strzelił :)
Pozostaje mieć nadzieję że za rok kolejne wakacje a przed Nami jeszcze wiele cudownych wypraw.
Pozdrawiam rodzinkę :)
Ahoj